Styl japandi we wnętrzach – spotkanie zen i hygge
Zastanawialiście się kiedyś, jak by to było znaleźć się w dwóch miejscach jednocześnie? Z pewnością byłaby to inspirująca i interesująca przygoda. Pytanie tylko, jak to zrobić? Mamy na to sposób! Wystarczy zaaranżować wnętrze w stylu japandi. W ten sposób połączycie świeżość i surowość rodem ze skandynawskich klifów z harmonią i ciepłem Kraju Kwitnącej Wiśni. Prawda, że brzmi ciekawie? A zatem dziś przyjrzymy się bliżej wnętrzom w stylu japandi.
Korzenie stylu japandi
Zanim jednak przejdziemy do konkretnych porad, jak urządzić dom w stylu japandi, wyjaśnijmy, skąd w ogóle pochodzi ten niezwykły trend. Dlaczego niezwykły? Bo łączy w sobie estetykę pochodzącą ze Skandynawii i Japonii, czyli krajów leżących na dwóch różnych kontynentach. Być może Was to zdziwi, ale jego korzenie sięgają wielu dekad wstecz i są nierozerwalnie związane z więzami kulturowymi łączącymi ojczyznę Andersena oraz Kraj Kwitnącej Wiśni. Aby lepiej go zrozumieć, musimy cofnąć się o około 150 lat. To właśnie wtedy duńscy architekci zaczęli podróżować do Japonii, aby szukać inspiracji dla swojej pracy. Byli jednymi z pierwszych, którzy przekroczyli granice wyspiarskiego państwa. Dodajmy, że granice te były uprzednio niedostępne dla cudzoziemców. I to przez około 220 lat!
Styl japandi, czyli dwa światy – tak dalekie i tak bliskie
Chyba nie popełnimy błędu, mówiąc, że wpływy tych inspirujących podróży widać w skandynawskiej estetyce do dziś. Zamiłowanie do minimalizmu, otwartych przestrzeni i naturalnych materiałów – to tylko niektóre z nich, charakterystyczne również dla japandi. Pamiętajmy o tym, że Japończycy odwzajemniali zachwyt duńskich kolegów, ceniąc sobie skandynawskie wzornictwo. Jeśli dodać do tego zamiłowanie do wyrobów rzemieślniczych, powstających z naturalnych materiałów, głównie drewna, można znaleźć kolejny wspólny mianownik dla japońskiego wabi sabi i skandynawskiego hygge. Albo po prostu odkryć styl japandi.
Kolory we wnętrzach japandi
Urządzając wnętrze w stylu japandi, najpierw warto skupić się na kolorach – najlepiej maksymalnie trzech. Ale uwaga! O ile skandynawskie trendy preferują biel i pastelowe, stonowane barwy, o tyle japandi nie zamyka się przed mocniejszymi akcentami – w tym kolorami ziemi w postaci beżu, brązu, szarości, a nawet odcieni khaki, które często pokrywają duże płaszczyzny. Fiolet, granat czy czerń są również jak najbardziej wskazane. Pod warunkiem oczywiście, że nie zdominują przestrzeni, lecz będą przejawiać się w drobnych akcentach wnętrza.
Minimalistyczna forma i wysokogatunkowe surowce – meble w stylu japandi
Pamiętajcie, że umiar dotyczy nie tylko kolorów, ale także kształtów czy tekstur. Styl japandi, podobnie jak trendy skandynawskie i japońskie, zapala zielone światło przed minimalistycznymi formami. Proste, czyste bryły są zdecydowanie tym, co go określa. To swoista aranżacyjna powściągliwość, która zapewnia wrażenie przestronności i ładu. Sprawia, że przestrzeń nie jest przytłoczona. Jednocześnie zachwyca funkcjonalnością i przytulnością. Wybierając meble do wnętrza w stylu japandi, warto postawić na solidne rozwiązania, które zgodnie z filozofią Kraju Kwitnącej Wiśni, posłużą przez wiele lat. Domyślacie się pewnie, że pierwszeństwo przypada pozycjom wykonanym z drewna? Tym bardziej że jest to surowiec, który w trendach japandi zajmuje honorowe miejsce. Komody czy stoły i taborety z surowego drewna są zdecydowanie tym, czego nie może w nich zabraknąć. Warto jednak zaznaczyć, że w przeciwieństwie do stylu skandynawskiego, który wykorzystuje każdy kawałek przestrzeni, japandi ceni przestronność. Wszystko, co nie jest używane na co dzień, powinno więc znaleźć się za drzwiami drewnianych szaf.
Dodatki w stylu japandi – naturalnie piękne!
Nie ograniczajmy się jednak tylko do mebli. Aranżacja japandi nie obejdzie się bez drewnianych dodatków. Misy, rzeźby, a nawet kawałki surowego drewna, zawieszone na ścianie, znakomicie nawiązują do japońskich trendów wabi sabi, hołdujących pięknie ukrytemu w niedoskonałości. To kolejna kwestia różniąca styl skandynawski od japandi. O ile ten pierwszy postuluje ograniczenie bibelotów do minimum, o tyle drugi nie wyklucza ich we wnętrzu. Jest tylko jeden warunek – muszą to być oryginalne przedmioty, wykonane z naturalnych materiałów, odzwierciedlające zamiłowanie zarówno Duńczyków, jak i Japończyków do otaczającej przyrody.
Tekstylia, które budują klimat wnętrza
Na uwagę zasługują też tekstylia. W stylu japandi najlepiej sięgać po naturalne materiały – len oraz bawełnę. To tkaniny, które doskonale spiszą się w charakterze zasłon czy narzut. Mogą też posłużyć jako dekoracyjne poszewki na poduszki. Podpowiadamy Wam, że w przeciwieństwie do skandynawskich trendów, japandi nie wymaga idealnej harmonii. Śmiało możecie więc zestawić poduszki i narzuty w kontrastujących ze sobą kolorach. Wybierajcie jednokolorowe modele. Geometryczne i roślinne motywy, charakterystyczne dla stylu scandi, nie sprawdzą się we wnętrzach japandi. Aby nadać wnętrzu jeszcze większą przytulność, połóżcie na podłodze dywan z naturalnej juty, a przy suficie zamocujcie lampę z bambusowej plecionki lub – jeszcze lepiej – papieru ryżowego, który delikatnie rozproszy światło.
Styl japandi – zielone światło dla roślin
Czego jeszcze nie może zabraknąć we wnętrzu japandi? Brawo, jeśli pomyśleliście o roślinach. Mogą to być rośliny doniczkowe – oczywiście w umiarkowanej ilości. Świetnie sprawdzi się eleganckie drzewko bonsai czy fikus w wiklinowej donicy. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby sięgnąć po kwiaty cięte. Pamiętajcie jednak, że w trendach japandi nie ma miejsc na okazałe bukiety. Kierujcie się więc zasadą, mniej znaczy więcej. Wspaniale spiszą się minimalistyczne kompozycje w kenzanie charakterystyczne dla kultury Japonii. Dekoracje w stylu ikebany wykonacie z zaledwie kilku świeżych kwiatów i gałązek. Kenzan możecie włożyć do misy wykonanej z surowej, nieszkliwionej ceramiki albo z terakoty.
zdjęcie po prawej: Claudya fotografia
Suszone kwiaty we wnętrzach japandi
Chcecie, aby kwiaty we wnętrzu zachowały swoje piękno na dłużej? Sięgnijcie więc po suszki. Umieszczone w ceramicznym wazonie, na którym widać ślady użytkowania, będą prezentować się naprawdę pięknie. W charakter japandi wpiszą się też proste ceramiczne wazony w kolorach ziemi. A jakie suszone kwiaty sprawdzą się najlepiej? Warto kierować się zasadą less is more i skupić się na jednogatunkowych pęczkach. Naturalne i bielone suszone rośliny wspaniale wkomponują się w kolorystykę przestrzeni. Suszona lunaria, gipsówka i kraspedia będą strzałem w dziesiątkę. Spośród kwiatów możecie wybrać suszony len albo owies. Jeśli natomiast szukacie bardziej wyrazistych, odważnych akcentów, stabilizowany eukaliptus zda egzamin na piątkę z plusem.
zdjęcie po lewej: Ana Jóźwiak, zdjęcie po prawej: Julka Migdalska
Nasza rada: o ile styl skandynawski uwielbia obrazy na ścianach – najlepiej z motywami roślinnymi, o tyle japandi również w tej kwestii ceni minimalizm. Jeśli jednak chcecie ozdobić ścianę, możecie wykonać własnoręcznie obrazek z prasowanych suszonych kwiatów. W ten sposób osiągnięcie kompromis. Piękny kompromis.
Sprawcie, aby Wasz dom lub mieszkanie stały się oazą odpoczynku po dniach pełnych wrażeń. W codziennym zabieganiu zróbcie miejsce na relaks. Wnętrze w stylu japandi to jeden ze sposobów, by przekonać się, że harmonia zen i przytulność hygge pozwalają celebrować małe przyjemności.