Suszone rośliny, których prawdopodobnie nie znasz

Kiedy myślicie o suszonych kwiatach, jakie rośliny stają Wam przed oczami? Być może są to nieśmiertelniki, czarnuszka albo miechunka. A może zapamiętaliście obraz zasuszonych róż, kłosów pszenicy czy lunarii, która jeszcze kilka dekad temu była obowiązkowym elementem przydomowej rabaty. O tym, jak suszki zmieniły się na przestrzeni lat, już pisaliśmy. Dziś nie przypominają brunatnych, zakurzonych bukietów. Zaskakują feerią kolorów i przykuwają uwagę nietypowymi kształtami. A skoro o oryginalnych suszonych roślinach mowa, przedstawimy Wam dzisiaj gatunki, których być może nie znacie. Jesteśmy niemal pewni, że znajdziecie wśród nich takie, w których zakochacie się od pierwszego wejrzenia.

Rośliny suszone, które Wam zaprezentujemy:

• botao
• anafalis perłowy
• brunia
• banksja
• protea
• lepidium 
• obiedka
• drżączka
• ostnica 
• asparagus

Suszone botao – welurowe guziki

Która roślina podbiła nasze serca jeszcze zanim mieliśmy okazję poznać ją na żywo? Botao. Ciekawe jest w niej dosłownie wszystko: od kształtu, przez rozmaite kolory osiągane w wyniku procesów barwienia, po strukturę kwiatów. Ale po kolei. Suszone kwiaty botao przypominają formą guziki. Kiedy je dotkniecie, będziecie mieć wrażenie, że dotykacie welurowej tkaniny. Szeroki wybór kolorów zainspiruje Was z kolei do tworzenia ciekawych kompozycji. Pamiętajcie, że suszone botao pięknie wygląda zarówno solo, jak i w zestawieniu z innymi suszkami. Możecie dopełnić nim między innymi ostnicę, eukaliptus, phalaris, lagurus czy suchlin. To oczywiście jedynie propozycje i zachęcamy Was do eksperymentowania. A jeśli lubicie rękodzieło, pojedyncze kwiaty botao możecie zatapiać w żywicy, wplatać w makramę czy wianki albo zdobić nimi świece lub kartki okolicznościowe.

Kwiaty jak perły – suszony anafalis

Podczas gdy kwiaty botao przypominają guziki, inne przywołują w myślach perły. O jakiej roślinie mowa? O suszonym anafalisie perłowym, którego baldachy prezentują się niezwykle okazale. Pojedyncze kwiaty mają żółte środki, a zamiast płatków – kilka rzędów białych, łuskowatych listków podkwiatowych. Ze względu na charakterystyczną barwę, suszony anafalis jest często wykorzystywany w dekoracjach ślubnych czy komunijnych. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby stworzyć z niego piękny suszony bukiet, złożony z samego anafalisa albo z połączenia kilku gatunków. Szczególnie polecamy Wam zestawienie tej wyjątkowej rośliny z kwiatami w odcieniach niebieskich – mikołajkiem, ostróżką, barwioną gliksją albo przegorzanem. Będzie też interesująco wyglądał połączony z pojedynczymi kłosami zbóż lub z dmuszkiem jajowatym.

Brunia – gwiazda wśród suszków

Rośliną, która skradła nasze serca była również suszona brunia. Co ciekawe, była jednym z pierwszych gatunków, jakie zaproponował Wam nasz sklep z suszonymi roślinami. To gatunek, który przykuwa uwagę pięknymi kulistymi kwiatostanami o szaro-srebrnej barwie. Fantastycznie sprawdza się w bukietach ślubnych i równie wspaniale prezentuje jako ozdoba wnętrza – zwłaszcza nowoczesnego. Możecie wyeksponować ją solo – najlepiej w prostym, niskim wazonie. Pamiętajcie o tym, że neutralna barwa bruni zachęca, aby połączyć ją z innymi suszkami. Starajcie się dobierać do niej egzotyczne gatunki. Bawełna, asparagus, banksja czy protea w tej roli zdadzą egzamin na piątkę z plusem. Dwie pierwsze rośliny z pewnością doskonale znacie. Przyjrzyjmy się więc dwóm kolejnym.

Kwiat jak szyszka – banksja suszona

Banksja to roślina będąca narodową dumą Australii. Dlaczego? Ponieważ poza kontynentem nie występuje naturalnie w żadnym innym zakątku świata. Jednocześnie przyciąga wzrok swoją wyjątkową formą. Suszone kwiaty banksji przypominają szyszki, tym bardziej że po zasuszeniu przybierają brunatną barwę. Są wsparte na sztywnej, zdrewniałej łodydze. Dość duże, świetnie sprawdzają się jako przewodni motyw kompozycji. Ze względu na neutralną kolorystykę, dają nieskończenie wiele florystycznych inspiracji. Wspaniale wyglądają zestawione z innymi egzotycznymi roślinami – w tym proteą czy liśćmi palmy. Połączone z trawami ozdobnymi, pozwalają stworzyć bukiet utrzymany w duchu trendów boho. Z ruskusem czy dmuszkiem tworzą oryginalne nowoczesne kompozycje. Wspaniale prezentują się też solo, wstawione do prostego wazonu z barwionego szkła.

Protea suszona – po prostu ogień

Gatunkiem endemicznym, tym razem jednak występującym w Afryce, jest protea. Roślina jest bardzo ceniona przez florystów, ze względu na ciekawą formę oraz wyrazisty, czerwono-pomarańczowy kolor. Dzięki temu świetnie ożywia kompozycje i nadaje im egzotyczny pierwiastek. Pamiętajcie jednak, że suszona protea jest bardzo okazała, co sprawia, że w bukietach jest rośliną dominującą. Najlepiej więc zestawiać ją z trawami. Sorgo, drżączka czy phalaris będą trafnym wyborem, zwłaszcza jeśli wybierzecie okazy o neutralnej barwie lub dobrane na zasadzie kontrastów. Możecie też połączyć ją z gomfreną, gliksją albo gipsówką, czyli roślinami o dość drobnych kwiatach, uważając przy tym, aby nie przesadzić z ich ilością. A jeśli szukacie pomysłu na dekorację dla nowoczesnego wnętrza, po prostu włóżcie kilka gałązek protei do ceramicznego wazonu i cieszcie się ich urokiem.

Suszone lepidium – pospolite i jednocześnie niezwykłe

Rośliną, którą na pewno znacie, lecz nie zwracacie na nią uwagi jest lepidium, czyli rzeżucha siewna. Być może zdobi Wasze domy w okresie Wielkanocy. A może odkryliście jej niezwykłe walory smakowe i dodajecie ją do sałatek, zup czy innych potraw? Tak czy inaczej, pieprzycę kojarzymy z wczesnego etapu rozwoju. Tymczasem wyrośnięte pędy są doskonałym materiałem florystycznym – zwłaszcza w wariancie suszonym i bielonym. Dlaczego? Ponieważ w tej wersji owalne łuszczynki lepidium uwydatniają znajdujące się wewnątrz maleńkie dwa nasiona. Z wyglądu są to takie trochę „monety” lunarii w skali mikro. W ten sposób świetnie sprawdza się jako dopełnienie rozmaitych prac florystycznych. Suszone lepidium bielone pasuje do dowolnej kolorystyki bukietu i nadaje kompozycji lekkość. To także znakomite rozwiązanie, kiedy tworzycie dekoracje na ślub, komunię czy chrzest.

Obiedka suszona – trawa będąca źródłem niekończących się inspiracji

Gatunkami idealnymi na suszki są też trawy. Większość z nich, jak chociażby trawa pampasowa czy dmuszek jajowaty, jest Wam doskonale znanych. A czy słyszeliście kiedyś o obiedce? To wyjątkowa roślina, której kwiatostany przypominają spłaszczone kłosy. Osadzone na cienkiej łodyżce, poruszają się przy najdrobniejszym podmuchu wiatru. Co ciekawe, suszona obiedka jest niezwykle wdzięcznym materiałem florystycznym, który wykorzystacie w bukietach, makramie, zatopicie go w żywicy albo stworzycie piękne obrazy 3D. Nasz sklep z suszonymi kwiatami oferuje obiedkę barwioną na złoty lub srebrny kolor, co pozwala wnieść do każdej kompozycji nutę blasku i elegancji. Trawa wspaniale wygląda solo albo zestawiona z suszonymi kwiatami we wszystkich kolorach. Doskonale wspisuje się w dekoracje świąteczne oraz okolicznościowe. Możecie śmiało więc łączyć ją z eukaliptusem czy miechunką albo różowymi, kulistymi kwiatostanami kraspedii. Stworzy piękne połączenie z ruskusem suszonymi zbożami oraz koprem włoskim, chociaż to oczywiście tylko nieliczne z wielu możliwości, jakie przed Wami otworzy. Pamiętajcie, że suszona złota lub srebrna obiedka wspaniale spisze się w świątecznych dekoracjach – stroikach i wieńcach.

Suszona drżączka – subtelne dopełnienie bukietu

Jeśli natomiast szukacie suszonej trawy w naturalnym wybarwieniu, nieco podobna do obiedki jest drżączka. Jej ciekawe kwiatostany przypominają maleńkie spłaszczone szyszki i drżą przy każdym ruchu powietrza – stąd pochodzi nazwa rośliny. Wspaniale prezentują się samodzielnie – w takiej postaci mogą stanowić ozdobę rustykalnego wnętrza. Suszona drżączka z powodzeniem sprawdzi się też jako dopełnienie kompozycji. Możecie łączyć ją z rozmaitymi suszkami – od popularnego suchlinu, złociszka, ostróżki i kocanek, przez krwawnik, czarnuszkę i lawendę, na egzotycznych roślinach kończąc. Warto wspomnieć, że drżączka spodoba się miłośnikom rękodzieła – zwłaszcza osobom gustującym w makramowych laleczkach czy biżuterii z żywicy.

Ostnica suszona – lekka jak piórko

Niezwykle interesującą trawą jest suszona ostnica piórkowata. Tym, co przykuwa wzrok, są długie kwiatostany, które swoją delikatnością przypominają ptasie piórka. Dzięki temu trawa wnosi do kompozycji lekkość. Jest doskonałym wypełnieniem bukietów – tym bardziej że występuje w wariantach barwionych, więc łatwo dopasować ją do ich kolorystyki. Świetnie komponuje się z większością suszków – zarówno rodzimych, jak i egzotycznych. Tworzy zgrany duet z suszonymi kwiatami, trawami i zbożami, przez co od lat inspiruje florystów do odkrywania jej potencjału. Jest niezastąpiona jako dodatek do ślubnych bukietów, szczególnie jeśli uroczystość odbywa się w stylu boho.

Stabilizowany asparagus – moc florystycznych możliwości

Przedstawiliśmy Wam ciekawe suszone kwiaty i trawy. A co powiecie na stabilizowane liście? Pewnie pomyśleliście o eukaliptusie. Ta popularna roślina to zdecydowanie must-have każdego modnego wnętrza. My jednak chcielibyśmy przedstawić Wam gatunek, o którym z pewnością słyszeliście, ale nie w takiej formie. Mowa o asparagusie, cenionym nie tylko przez florystów, ale także kucharzy. Jego wyśmienite kłącza urozmaicają wiosenno-letnie posiłki. Z kolei stabilizowane liście asparagusa w postaci cienkich igiełek gęsto osadzonych na łodyżkach przypominają okazałe pióropusze. Prezentują się niezwykle okazale solo albo jako dopełnienie kompozycji. Można je wykorzystać przy tworzeniu bukietów, a także w instalacjach w postaci podwieszanych chmur, kompozycjach pod kloszem, czy na zielonych ścianach. Ponieważ asparagus jest stabilizowany, jego listki nie osypują się i zachowują naturalną teksturę ciętej rośliny.

Suszki stanowią niekończące się źródło inspiracji nie tylko dla florystów, ale także dla miłośników piękna. Możliwość sięgania po rozmaite rośliny, często sprowadzane z odległych zakątków kuli ziemskiej, sprawia, że praca z nimi jest jeszcze przyjemniejsza i pozwala rozbudzić kreatywność. Dlatego zachęcamy Was do odkrywania ciekawych gatunków i cieszenia się ich oryginalną formą czy ciekawą kolorystyką.