Modne suszki – suszona lawenda

Lawenda bezsprzecznie kojarzy się z rozległymi, ciągnącymi się po horyzont polami francuskiej Prowansji. Ta wyjątkowa roślina od lat gości też w polskich domach i ogrodach. Jeszcze do niedawna była ceniona przede wszystkim za swój wyjątkowy i bardzo trwały zapach. Co ciekawe, znaleziono ją w grobowcu króla Tutanchamona, otworzonym w 1922 roku. Jej kwiaty zachowały część zapachu przez ponad 3000 lat. Dziś coraz częściej uwagę zwracają urokliwe kwiaty suszonej lawendy, które inspirują florystów, a także dostarczają moc inspiracji miłośnikom rękodzieła. Jeśli więc szukacie pomysłów na to, jak wykorzystać suszoną lawendę, oznacza to tylko jedno – dobrze trafiliście.

Lawenda – symbol Prowansji

Jesteśmy pewni, że wiecie doskonale, jak wygląda lawenda. Roślina przybiera formę krzewinek o zwartym pokroju i dość sztywnych pędach, które często drewnieją od spodu. Jej liście, w zależności od odmiany, mogą przybierać różnorodną formę. Najbardziej rozpoznawalną częścią rośliny są jednak jej drobne, niebiesko-fioletowe kwiaty zebrane w kłosowate kwiatostany. To właśnie one znajdują zastosowanie we florystyce i świetnie sprawdzają się w roli dekoracji wnętrza. Lawendę można znaleźć na obszarze ciągnącym się od Wysp Kanaryjskich po Indie. Najbardziej popularna jest jednak w krajach basenu Morza Śródziemnego. Roślina porasta zwykle dobrze nasłonecznione obszary. Dobrze znosi niższe temperatury, co sprawia, że spotyka się ją nawet na wysokości powyżej 2000 m n.p.m.

Lawenda w ogrodzie

W Polsce, w ostatnich latach, lawenda podbija ogrody i rabaty. Powodem jest piękny wygląd rośliny, a także niewielkie wymagania odnośnie do uprawy. Gatunek lubi dobrze nasłonecznione stanowiska. Warto też zapewnić mu odpowiednie podłoże – zasadowe i dobrze przepuszczalne. Wszelkie zastoje wody mogą prowadzić do gnicia korzeni i obumierania krzewinek. Co ważne, lawenda wydziela olejki eteryczne, dzięki czemu jest odporna na inwazję szkodników. Doskonale odstrasza również komary i mrówki. Przyciąga natomiast pszczoły i motyle. Nie macie ogrodu? Nic straconego! Lawendę możecie uprawiać na balkonie, tarasie czy na parapecie.

Jak suszyć lawendę

Na tym jednak nie koniec, ponieważ lawendą możecie cieszyć się cały rok – nie tylko latem. Wystarczy ją zasuszyć. Aby jednak roślina zachowała swój unikalny zapach i piękny wygląd, warto zadbać o odpowiednie warunki suszenia. Najważniejszy jest odpowiedni czas zbioru. Lawendę do suszenia należy ściąć, zanim kwiaty w pełni się rozwiną, jednak w chwili, gdy kolor pąków jest już dobrze zauważalny. Najlepiej zebrać ją w słoneczny dzień około południa, kiedy wyschnie już poranna rosa, ponieważ kwiaty mają tendencję do pleśnienia. Następnie wystarczy zebrać pędy w niewielkie bukieciki i suszyć w pozycji wiszącej w przewiewnym, suchym, zacienionym i niezbyt ciepłym miejscu tak, aby zachowały kolor i aromat.

Nasza rada: pęczki lawendy związujcie dość luźno gumką, nie sznurkiem, ponieważ gałązki podczas suszenia kurczą się i mogą wypadać z bukiecików. Pod spodem warto rozłożyć papier. Kwiaty, które się osypią, możecie następnie zebrać na susz lawendowy.

Susz lawendowy – do szafy i do dekoracji

A skoro mowa o suszu lawendowym, podpowiadamy, że idealnie spisze się w szafie. Ususzone i oczyszczone z łodyg kwiaty możecie wsypać do lnianych albo bawełnianych woreczków i umieścić je w szafie. Dzięki temu Wasze ubrania, pościel i ręczniki będą zawsze pachnieć świeżością. Susz lawendowy w szafie odstrasza ponadto mole. I, co najważniejsze, jest produktem całkowicie naturalnym, pozbawionym substancji chemicznych szkodliwych dla zdrowia. Podpowiadamy, że susz lawendowy sprawdzi się też w charakterze dekoracji. Wsypcie go do przezroczystego szklanego naczynia i cieszcie się jego urokiem oraz zapachem.

Suszone bukiety lawendy – piękna ozdoba każdej przestrzeni

Dekoracyjne walory możecie też odkryć w suszonej lawendzie w postaci gałązek. To roślina, która pięknie wygląda solo. Ustawiona w ceramicznym naczyniu lub wiklinowym koszu, wspaniale ozdobi przestrzeń, w której goszczą prowansalskie albo rustykalne trendy. Jeśli macie taką możliwość, możecie stworzyć niewielkie bukieciki i powiesić je pod sufitem. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby wstawić je do przezroczystego, prostego wazonu i w ten sposób stworzyć ciekawy akcent nowoczesnej aranżacji. Warto zaznaczyć, że bukiety lawendy mogą być piękną dekoracją nie tylko domowej przestrzeni. Są świetną ozdobą restauracji, pokoi hotelowych, a nawet sal weselnych, jeśli uroczystość ma charakter boho czy rustykalny.

Z jakimi suszkami łączyć lawendę?

Pamiętajcie o tym, że suszona lawenda może pięknie wyglądać również w towarzystwie innych suszków. Niebieskie kwiaty wyglądają bardzo ciekawie w połączeniu z żółcią. Możecie więc spróbować zestawić lawendę z kocankami, krwawnikiem, lnem albo kraspedią i w ten sposób stworzyć bardzo wyrazistą kompozycję o uniwersalnym charakterze. W praktyce oznacza to, że będzie odpowiednia dla nowoczesnego, jak i rustykalnego wnętrza. Jeśli natomiast chcecie wnieść do przestrzeni powiew romantyzmu, sięgnijcie po połączenie lawendy z różem. Stanie się ona pięknym dopełnieniem delikatnych kwiatów suchlinu albo drobnej gliksji. Lawenda stworzy ponadto bardzo elegancką kompozycję z białymi kwiatami. W tej kategorii bezkonkurencyjna okaże się gipsówka, ze względu na drobny pokrój kwiatów, ale możecie też poeksperymentować ze złociszkiem czy bielonymi kwiatami – w tym botao.

Lawenda w towarzystwie suszonych traw – nowocześnie, a może rustykalnie?

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby bukiet suszonej lawendy uzupełnić trawami. Z powodzeniem sprawdzą się klasyki takie jak dmuszek jajowaty czy phalaris. To, jaki kolor trawy wybierzecie, zależy wyłącznie od Waszej wizji i pomysłowości. Do lawendy możecie dopasować też drżączkę o pięknych, spłaszczonych kwiatostanach, delikatnie powiewających przy każdym ruchu powietrza, albo lekką jak piórko ostnicę. A jeśli marzycie o tym, aby stworzyć typowo rustykalny bukiet lub kompozycję w stylu boho, połączcie suszoną lawendę ze zbożami. Pszenżyto czy owies spiszą się na piątkę z plusem.

Suszona lawenda – idealna do rękodzieła

Suszona lawenda zapewni moc inspiracji miłośnikom rękodzieła. Jest doskonałym wyborem na wianki dekorujące ściany albo okna. Nie tylko wspaniale wygląda, ale roztacza w pomieszczeniu świeży aromat. Pojedyncze gałązki lawendy są ponadto idealnym materiałem do zatapiania w żywicy. Bez względu na to, czy wykonujecie z niej biżuterię, przezroczyste zakładki do książek czy breloki, możecie mieć pewność, że drobne niebieskie kwiaty będą prezentować się w nich znakomicie. Nic też nie stoi na przeszkodzie, aby lawendą ozdobić makramowe laleczki czy rodzinki albo użyć jej jako dekoracji papeterii - zaproszeń lub kartek okolicznościowych. Roślina jest także trafnym wyborem do dekoracji świec. Jest również wykorzystywana jako dodatek przy artystycznym pakowaniu prezentów.

Suszona lawenda to bez wątpienia jedna z najbardziej wszechstronnych i łatwo dostępnych roślin. Jej pachnące gałązki możecie zasuszyć samodzielnie albo sięgnąć po gotowe suszki. W ten sposób zyskacie inspirację do prac florystycznych i kreatywnych. Przede wszystkim jednak zatrzymacie lato na dłużej i nawet w środku zimy poczujecie jego zapach.