Jesienne trendy we wnętrzach i dekoracjach
O tym, że trendy wnętrzarskie zmieniają się jak w kalejdoskopie, z pewnością doskonale wiesz. Oczywiście nie znaczy to, że trzeba się im bezwiednie podporządkowywać. Warto jednak trzymać rękę na pulsie i od czasu do czasu wprowadzić modyfikację – nawet drobną, w przestrzeni. To najlepszy sposób na to, aby zmienić krajobraz i to bez wychodzenia z domu. Po co to robić? Po prostu! Dla dobrego samopoczucia, bo przecież nie od dziś wiadomo, że w estetycznych wnętrzach lepiej się czujemy i lepiej funkcjonujemy. Masz więc ochotę poznać najgorętsze trendy tegorocznej jesieni, swoją drogą zapowiadającej się naprawdę ciepło?
Jesienne aranżacje – dlaczego warto poświęcić im chwilę uwagi?
Jesień to wyjątkowa pora roku. Z jednej strony barwna i optymistyczna, z drugiej szara, deszczowa i melancholijna. Być może właśnie ta jej dwoistość natury powoduje, że ma swoich zwolenników i przeciwników. Nawet jeśli zaliczasz się do tego drugiego grona, pamiętaj, że są sposoby na to, aby nie poddawać się jesiennej chandrze. Poza aktywnością na świeżym powietrzu, jednym z najlepszych jest zadbanie o wystrój wnętrza. Dlaczego jest on tak ważny zwłaszcza o tej porze roku? Odpowiedź jest prosta: ponieważ jesienią więcej czasu spędzasz we własnych czterech kątach. Jeśli więc estetycznie je zaaranżujesz, po prostu poczujesz się w nich jak… W najcieplejszym domu świata!
źródło: Pinterest
Najmodniejsze kolory nadchodzącej jesieni – szałwia to dopiero początek!
Każdy sezon rządzi się swoimi prawami. Stop. To nie tak. Każdy sezon rządzi się swoimi kolorami. To o wiele trafniejsze określenie. Jeśli śledzisz trendy – obojętnie jakie: modowe, wnętrzarskie, dekoracyjne, wiesz dobrze, że tym, co w dużej mierze je wyznacza, są właśnie barwy. A zatem niech przemówią jako pierwsze.
W tym roku jesienią dojdą do głosu zgaszone odcienie koloru niebieskiego i zieleni. Swoistym kompromisem między nimi będą stonowane i jednocześnie bardzo szlachetne szałwiowe tonacje. To doskonała przeciwwaga dla ciepłych barw, z których słynie jesień – zwłaszcza ta polska, złota. Robi się interesująco, prawda? A na tym nie koniec. Bo jeśli mowa o jesieni, warto wspomnieć o… Śliwkach. Są pyszne i zdrowe, a dodatkowo mają piękny kolor, który w tym sezonie z pewnością warto zaprosić do wnętrza. Nasycony fiolet wniesie spokój, harmonię i jednocześnie nutkę tajemniczości. Jeśli natomiast wolisz łagodniejsze odcienie, mamy dobrą wiadomość: w nadchodzących tygodniach na topie znów będzie lawenda, która nawet w najbardziej pochmurny dzień pozwoli poczuć się, jak na rozgrzanych słońcem, prowansalskich wzgórzach.
Suszone kwiaty w jesiennych kolorach
Suszone kwiaty to idealny pomysł na jesienną dekorację do domu. Sprawdź najpiękniejsze gatunki w kolorach sezonu:
zdjęcie po lewej: Jeweled Interiors, zdjęcie po prawej: Pinterest
Zwierzęce printy i deseń moro – co je łączy? Natura!
Jeśli przyjrzeć się kolorom, które będą w modzie tegorocznej jesieni, można odnieść wrażenie, że są to po prostu barwy natury. Jak już wspomnieliśmy, fiolet jednoznacznie kojarzy się ze śliwką, czyli kultowym jesiennym owocem albo z lawendą. Zgaszony niebieski przywodzi na myśl jesienne niebo, a szałwia i szmaragdowa zieleń wnoszą łyk orzeźwienia. Tak chyba musi być, bo panująca od początku moda na wszystko, co ekologiczne i inspirowane naturą trwa w najlepsze. I chyba wcale nie zamierza ukrywać się w cieniu. Co więcej, świadczą o tym nie tylko kolory, ale także modne wzory na jesień 2024. Wśród nich na prowadzenie wysuwają się zwierzęce printy: panterka, leopard, tygrys, zebra mogą wnieść do wnętrza powiew ciepłej egzotyki. Tuż za nimi stoi deseń moro. I chociaż w pierwszej chwili kojarzy się militarnie, powiedzmy sobie szczerze: również jest inspirowany naturą. W końcu w założeniach ma służyć kamuflowaniu się wśród zarośli.
Najmodniejsze dekoracje wnętrz na jesień 2024
Wiesz już jakie kolory i desenie będą modne w najbliższych miesiącach. Pozostaje więc pytanie, jak wprowadzić je do wnętrza. Pomysłów jest mnóstwo. Jeśli planujesz remont, możesz odzwierciedlić je na przykład na ścianach. Pamiętaj jednak, że wcale nie trzeba przewracać domu do góry nogami, aby wprowadzić do niego modne akcenty. Czasem po prostu wystarczy sięgnąć po kilka oryginalnych dodatków.
- Skoro mowa o jesieni, wiadomo, że prym wśród nich wiodą tekstylia. Miękki dywan w kolorze szałwii albo ciepły, delikatny koc ze wzorem leoparda z pewnością spiszą się na piątkę z plusem. Możesz także sięgnąć po narzuty i dekoracyjne poduszki. Zadbaj ponadto o ładną oprawę stołu. Zielony obrus, a na nim wazon z suszoną lawendą docenisz szczególnie podczas kolacji przy blasku świec. Podpowiadamy, że jeśli masz taką możliwość, sięgaj po naturalne materiały. Len, bawełna, wełna po prostu podbiją modową stawkę.
- Skoro wspomnieliśmy o lawendzie, pamiętaj również o tym, że moda na suszki trwa w najlepsze, a jesień tylko jej sprzyja. Dlaczego? Ponieważ piękne suszone kwiaty pozwalają po prostu zatrzymać lato. Świetnie wpisują się też w panujące trendy mówiące „nie” wszystkiemu, co sztuczne. To, jakie kompozycje wybierzesz, zależy wyłącznie od Ciebie i od tego, w jakim stylu jest urządzone Twoje wnętrze. My ze swojej strony dodamy tylko, że obecnie w ofensywie są minimalistyczne, lecz niezwykle piękne i wymowne kompozycje japońskie w stylu ikebany. Dlaczego tak się dzieje?
Sprzyjające wnętrza w stylu zen, czy ciepłe, rustykalne przestrzenie – które z nich sprawdzą się na jesień?
Powodem jest zachwyt Europejczyków kulturą Japonii. W czasach, kiedy wszyscy, wszędzie się spieszą, wnętrza w stylu zen pełnią funkcję bezpiecznego azylu sprzyjającego chwilom relaksu. Jak z pewnością wiesz, dekoracje są w nich ograniczone do minimum i przemyślane w każdym calu. Poza kultowymi drzewkami bonsai znakomicie sprawdzają się wśród nich kwiatowe dekoracje. Możesz więc skusić się na klasyczną ikebanę w kenzanie, wykonaną z żywych roślin. My jednak proponujemy Ci zabawę kolorem i formą suszonych kwiatów, które możesz umieścić w specjalnym drewnianym stojaku.
Japoński wystrój wnętrz to nie to, co lubisz najbardziej? Spokojnie. W modzie nadal są popularne wnętrza skandynawskie. Z areny nie zniknęły też nowoczesne przestrzenie ani te oddające pierwszeństwo rustykalnym trendom. We wszystkich z nich jednak do głosu dochodzi koncepcja biophilic design. Co więcej, można śmiało powiedzieć, że zdominuje wnętrzarską modę również w kolejnych sezonach. Opierająca się na hołdowaniu wszystkiemu, co naturalne, zachęca do sięgania po kompozycje z suszonych kwiatów. Mogą być nimi zarówno bukiety, jak i stroiki, wianki, dekoracje pod kloszem, a nawet zapachowe pot pourri. Jednym słowem – we wnętrzach na najbliższe miesiące wszystkie kwiatowe chwyty są dozwolone.
Żywica w roli głównej – biżuteria, meble i dodatki z żywicy epoksydowej hitem tegorocznej jesieni
Wnętrza wnętrzami, ale dla zapewnienia dobrego samopoczucia warto też zwrócić uwagę na detale, którymi się otaczasz. Mogą to być dodatki do biżuterii albo po prostu gadżety, na które, kiedy się spojrzy, aż ma ochotę się uśmiechnąć. W tej pierwszej kategorii hitem jest biżuteria z kwiatami zatapianymi w żywicy. Trend ten wiosną dopiero raczkował, a teraz możemy śmiało powiedzieć, że przeżywa swoje pięć minut. Co ciekawe – ewoluuje, a raczej się rozwija. Bo obok biżuterii, popularnością w skali mikro cieszą się zakładki do książek z kwiatami prasowanymi w żywicy czy breloki. Z kolei w makro skali hitem tegorocznej jesieni z pewnością będą stoliki wykonywane z drewna i żywicy epoksydowej, w których po prostu można zakochać się od pierwszego wejrzenia i przy których herbata popijana jesiennymi wieczorami smakuje jeszcze lepiej.
Delia Owens mawiała, że jesienne liście nie opadają tylko lecą. Nie spieszą się, zwlekają, bo to ich jedyna szansa, by wzbić się ku niebu. Może więc warto wziąć z nich przykład i trochę zwolnić tempo. Rozejrzeć się dookoła, zmienić wystrój wnętrza i po prostu przeżyć najbliższe miesiące najbardziej przytulnie, jak to możliwe?